
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w przejściu podziemnym nieopodal Galerii Nowy Rynek w Jeleniej Górze. Obserwatorzy 'kibicowali' bijącym się dziewczynom i rejestrowali zdarzenie telefonami komórkowymi. Mówi Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze.
Ustawka zakończyła się poważnie dla jednej z dziewczyn, która na kilka dni trafiła do szpitala. Jej matka o fakcie poinformowała policję i radną Beatę Wójtowicz.
Tymczasem Paweł Domagała, dyrektor SP nr 10 do której uczęszcza jedna z dziewcząt biorących udział w bójce zapowiedział podjęcie działań profilaktycznych.
W ciągu dwóch tygodni podziemne przejście w którym doszło do tzw. 'ustawki' nastolatek ze szkoły podstawowej będzie uzbrojone w monitoring. Ma zostać też oczyszczone i odmalowane. To pierwsze działania władz Jeleniej Góry po tym jak na światło dzienne wypłynęło zdarzenie sprzed kilku dni gdzie
grupa kilkudziesięciu uczniów szkół podstawowych spotkało się by obserwować umówioną wcześniej bójkę
dwójki dziewczyn. Mówi prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak.
Tzw. "ustawki" nastolatków nie są niczym nowym
ale coraz niższy wiek osób w nich uczestniczących, liczba obserwatorów i to, że zaczynają to robić dziewczyny to już są sytuacje dotychczas niespotykane - mówią nastolatkowie z Jeleniej Góry, komentując to co się wydarzyło kilka dni temu w jednym z podziemnych przejść.
"Uczestnicy tego zdarzenia nie unikną konsekwencji prawnych" - mówi pierwszy zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze mł. insp. Michał Klejnowski i zapowiada też działania prewencyjne.