
Warunki podróżnych, którzy nie korzystają obecnie z bolesławieckiego dworca PKS-u urągają wszelkim normom komfortu i bezpieczeństwa. W Bolesławcu tuż obok siebie funkcjonują dwa światy. Jeden, gdzie podróżni mają do dyspozycji nowoczesny dworzec autobusowy, a kilkadziesiąt metrów dalej funkcjonuje coś, co przypomina raczej trzeci świat. Buda z blachy służąca za dworcową poczekalnię, gdzie mieści się raptem kilka osób, a kiedy pada podróżni w błocie czekają na przyjazd kolejnego busa.