
Foto: Roman Niedźwiecki
Kiedy w jednej ze szkół w Szczecinie' termometry w klasach pokazały 30 stopni powyżej zera, dyrektor zdecydował o skróceniu zajęć lekcyjnych. Najtrudniej jest na najwyższych piętrach, kiedy nagrzane mury oddają temperaturę do wewnątrz, dlatego gorąco jest już od rana. My postanowiliśmy sprawdzić jak z upałami radzą sobie szkoły w naszym regionie. Andrzej Stefańczyk odwiedził Szkołę Podstawową nr 5 w Bolesławcu.