
On jest po prostu bardzo potrzebny – mówi burmistrz Radosław Jęcek.
Pięciotysięczne miasto pod Śnieżką odwiedza rocznie ponad milion osób. To, że pogotowie jest potrzebne, widać też po liczbie interwencji podejmowanych przez ratowników Karkonoskiej Grupy GOPR. Orędownikiem takiego rozwiązania jest też Nikolai Lambrinow , dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze. Tym bardziej, że sprawdził się pomysł przeniesienia jednego z zespołów pogotowia do Szklarskiej Poręby.