
Pracownikom Nadleśnictwa udało się nagrać wilczą rodzinę. Leśnicy potwierdzają: to już wataha.
Setki osób obejrzały udostępnione przez Nadleśnictwo Wałbrzych nagranie, na którym udało się zarejestrować wilczą rodzinę. Leśnicy nie ujawniają miejsca, w którym wykonano nagranie mówią jednak: potwierdzamy legendę. Mówi Marcin Calów, nadleśniczy nadleśnictwa Wałbrzych
Od 2015 roku, kiedy po raz pierwszy zaobserwowano wilka na pograniczu polsko-czeskim spekuluje się o liczbie tych zwierząt żerujących w Sudetach.
Wilki wróciły w Sudety po ponad 200 latach nieobecności. Zwierzęta pozostają pod całkowitą ochroną. Leśnicy dodają: jeśli nie będą się czuły zagrożone - bedą unikać ludzi.