
Na szlaku na Śnieżkę około 12.30 przytomność stracił turysta z Niemiec. Podczas akcji ratunkowej doszło do licznych zachowań turystów utrudniających działania służb, między innymi niestosowanie się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy, naruszenie wyznaczonej strefy bezpieczeństwa, ograniczenie swobody działania ratowników. Dla niektórych ważniejsze było zrobienie zdjęcia ze zdarzenia niż umożliwienie sprawnego działania służb ratunkowych. Na miejscu pomocy mężczyźnie udzielali świadomi turyści, ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR, a o bezpieczeństwo osób będących na miejscu zadbał policjant z Jeleniej Góry, mł.asp. Rafał Gula będący w czasie wolnym od służby wspólnie ze strażnikami Karkonoskiego Parku Narodowego. Na miejsce wezwany został śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował mężczyznę do szpitala. W związku z lądowaniem policjant ze strażnikami wyznaczyli strefę bezpieczeństwa wokół lądowiska a Straż Parku zamknęła szlak na czas akcji ratunkowej, mimo pretensji niektórych turystów. I jak podkreślają zawsze tak będą robić. Naczelnik Karkonoskiej Grupu GOPR Sławomir Czubak - mówi, że brakuje słów aby opisać zachowanie części turystów.