
Foto: Andrzej Stefańczyk
Jak się okazało, osoby które zostały obwinione, zidentyfikował na podstawie zdjęć anonimowy mieszkaniec Raszówki, który sam zgłosił się na policję.
Wszyscy obwinieni jednogłośnie odmówili składania wyjaśnień i podtrzymali wcześniej złożone zeznania. Uważają, że są niewinni a sprawa powinna być umorzona, bo dzięki protestowi pociągi zatrzymują się teraz w ich miejscowościach - mówi Tadeusz Kosturek, sołtys Raszówki
sąd rejonowy Lubin obwinieni o blokowanie przejazdu kolejowego protest na torach w Raszówce mieszkańcy Raszówki protestują