
Jest jedyną kierowczynią, bo tak się to teraz modnie nazywa, w firmie. Kierowcą był jej tato, nic więc dziwnego, że o pracy w miejskich autobusach marzyła w zasadzie od dziecka. Marzenie zrealizowała jednak dopiero w zeszłym roku.
1578903011
Jest jedyną kierowczynią, bo tak się to teraz modnie nazywa, w firmie. Kierowcą był jej tato, nic więc dziwnego, że o pracy w miejskich autobusach marzyła w zasadzie od dziecka. Marzenie zrealizowała jednak dopiero w zeszłym roku.