
Nauka w domu - jak twierdzi wielu rodziców - ma niewiele wspólnego ze szkołą. Im więcej dzieci w domu, tym problem staje się trudniejszy. Przed prawdziwym wyzwaniem stanęli opiekunowie domów dziecka, gdzie oprócz nauki, której jak twierdzą jest zdecydowanie za dużo, dochodzą problemy wychowawcze wynikające z izolacji dzieci w miejscu zamieszkania. Na przykład w domu dziecka w Bolesławcu, gdzie przebywa obecnie 22 dzieci opiekunowie, żeby zapewnić wychowankom prawidłowy dostęp do nauki, kupili wszystkim laptopy z zaoszczędzonych pieniędzy z 500 plus. Z siostrą Agnieszką Wieczorek, dyrektorem domu dziecka w Bolesławcu - rozmawiał Andrzej Stefańczyk