
foto: Piotr Kuban
Piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra zmierzyli się z kolejnym rywalem z grupy wschodniej IV ligi dolnośląskiej. Tym razem odnieśli przekonywujące zwycięstwo 4:1 z Górnikiem Wałbrzych. Powody do zadowolenia może mieć zwłaszcza Tymek Wąsiewski, który pojawił się w II połowie, a spotkanie kończył z dwoma golami na koncie. Mówi trener Karkonoszy Jacek Kołodziejczyk.
Już tylko jeden mecz pozostał do rozegrania Karkonoszom podczas okresu przygotowawczego. W najbliższą sobotę w południe przy Złotniczej podejmować będą Orła Ząbkowice Śląskie.
KARKONOSZE JELENIA GÓRA - GÓRNIK WAŁBRZYCH 4-1 (1-0)
Bramki: 1-0 Jaros 35', 2-0 Siudak 63', 2-1 Krawczyk 78', 3-1 Wąsiewski 80', 4-1 Wąsiewski 84'.
Sędziowali: Michał Niemirski oraz Jakub Chorągwicki i Michał Horodyski.
Widzów: 100.
KSK: Malec - Getman, Kuźniewski, Bartecki, Maciejewski, Bębenek, Sołtysiak, Gil, Jaros, Siudak, Kurianowicz / Fościak, Wąsiewski, Ranecki, Juszczyk, Kulchawy, Chmielewski, Firlej, Tokarz.
Trener: Jacek Kołodziejczyk.
GÓRNIK: Stec - Mazanka, Orzech, Rosicki, Michalak, Nowak, testowany, Dani, Niedźwiedzki, Sobiesierski, Chajewski / Rewers, Czornyj, Kevin, Krawczyk.
Trener: Artur Domagała.