
Trwa akcja ratownicza na terenie dawnych zakładów lniarskich w Walimiu przy ulicy Kościuszki. Około godziny trzynastej runęła jedna ze ścian. Istniało duże ryzyko, że zawali się kolejna. Tak też się stało. Służby informują, że na terenie byłych zakładów były cztery osoby zbierające cegły. Dwie odnaleziono na terenie miasta. Lokalizacja dwóch nie jest znana, stąd podejrzenie, że mogły być na terenie byłego zakładu. Mó∑i Starosta Wałbrzyski Krzysztof Kwiatkowski
Starosta obawia się, że runąć mogą także kolejne ściany, tym bardziej, że od rana w regionie wieje bardzo silny wiatr. Po zakończeniu akcji strażaków na gruzowisko wejdzie nadzór budowlany, który podejmie dalsze decyzje w sprawie pozostałości. Krzysztof Kwiatkowski już teraz zapowiada, że będzie chciał podjąć decyzję o rozbiórce kilkunastometrowych ścian, stwarzających zagrożenie.
Na bieżąco będziemy śledzić i informować was o postępach poszukiwań.