Nieco ponad tydzień temu dowiedzieliśmy się, że Florence + The Machine usuwają z kalendarza kilka koncertów ze względu na „problemy zdrowotne”. Fani podejrzewali, że na drodze stanęła kontuzja kostki Florence Welch, tymczasem okazuje się, że sprawa mogła być znacznie poważniejsza. Zespół zniknął na kilkanaście dni, co gwiazda wytłumaczyła w krótkim komunikacie.
– Bardzo mi przykro, że musieliśmy odwołać kilka ostatnich koncertów. Ze stopami wszystko w porządku, musiałam przejść pilną operację. Nie czuję się jeszcze na siłach, by wchodzić w szczegóły, ale uratowała mi ona życie – przekazała Flo.
Zespół jest w trakcie promocji ubiegłorocznej płyty „Dance Fever”. Na dziś wszystko wskazuje na to, że grupa wróci na scenę 1 września, by wystąpić w Lizbonie. Dzień później ma się odbyć koncert w hiszpańskim Mijas, który będzie ostatnim występem The Dance Fever Tour.
żródło (cgm.pl)
